Poród – kiedy do szpitala? Jak wygląda poród?

W filmach poród jest zazwyczaj zaskoczeniem – nagle, zupełnie bez ostrzeżenia, kobieta czuje, że odchodzą jej wody i zaczyna rodzić. W rzeczywistości bywa tak rzadko. Co musisz wiedzieć o porodzie, aby nic Cię nie zaskoczyło? Kiedy udać się do szpitala? O tym wszystkim jest ten tekst!

Poród – jak się przygotować?

Zanim przejdziemy do samego porodu, warto wspomnieć o tym, co jest wcześniej. Poród może przebiec o wiele płynniej, jeśli postawisz na odpowiednie przygotowanie organizmu. Takie przygotowania w szpitalu to nie tylko ćwiczenie prawidłowego oddychania, ale także wiele ćwiczeń rozciągających czy masaże, które możesz wykonać sama. Przygotowuje się także sam organizm – służą temu skurcze przepowiadające.

Zacznijmy od tego, jak sama możesz się przygotować. Po pierwsze, są to różnego rodzaju ćwiczenia fizyczne. Możesz wykonywać je sama albo zapisać się na specjalne zajęcia. Warto jednak pamiętać, że takie przygotowanie w formie ćwiczeń należy wcześniej skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym ciążę. Na jakie zajęcia możesz się więc zapisać, aby dobrze przygotować organizm do porodu?

Ćwiczenia przed porodem

Aerobik – są to typowe ćwiczenia wysiłkowe i wytrzymałościowe. Przede wszystkim polepszają ogólną kondycję fizyczną, co z pewnością przyda się podczas porodu. Aerobik to dobry sposób na lepsze dotlenienie organizmu – podczas wysiłku fizycznego w organizmie podnosi się zapotrzebowanie na tlen. Aerobik wpływa zarówno na mięśnie i stawy, ale także na pracę płuc i serca.
Callanetics – Ćwiczenia tego typu należą do lżejszej formy aktywności fizycznej i wpływają przede wszystkim na rozwój mięśni. Jeśli masz problem z bólem pleców, właściwą postawą albo chcesz po prostu zwiększyć swoją wytrzymałość fizyczną, to ćwiczenia tonizujące tego typu będą idealny przygotowaniem do porodu w szpitalu.
Pływanie – woda to fantastyczny sposób na odciążenie kręgosłupa i stawów przy jednoczesnym ćwiczeniu mięśni. To także dobry sposób na odprężenie się.
Ćwiczenie mięśni Kegla – to podstawowy sposób przygotowania krocza przed porodem. Wzmacnia mięśnie pochwy i krocza i powinno być wykonywane nie tylko przed porodem, ale i przed. Takie ćwiczenia warto wykonywać, przynajmniej na początku, pod okiem eksperta.
Masaż krocza – takie przygotowanie krocza do porodu polega na uelastycznieniu ścianek i wejścia do pochwy. Dzięki niemu Twoje narządy rodne są podatniejsze na rozciąganie, a mniej na pękanie.
Techniki relaksacyjne – świetnie uzupełnienie, jeśli chodzi o przygotowanie do urodzenia dziecka. Oddychanie we właściwy sposób pomoże Ci nie tylko fizycznie podczas w tym dniu, ale przede wszystkim psychicznie. Skupienie się na prawidłowym oddychaniu pozwoli uspokoić nerwy i myśleć o czymś innym, niż samym rodzeniu. Poprzez prawidłowe oddychanie nauczysz swoje ciało szybciej się rozluźniać i działać w rytmie skurczy.

Jak organizm przygotowuje się do porodu?

Jak wspomnieliśmy, do tego wielkiego wydarzenia przygotowuje się także sam organizm. Służą temu tak zwane skurcze przepowiadające – Braxtona-Hicksa, które towarzyszyć Ci będą mniej więcej od 20. tygodnia ciąży. Skurcze przepowiadające pojawiają się u góry brzucha, a następnie przemieszczają się w dół. Trwają stosunkowo krótko, zaledwie 30 sekund i nie są zbyt silne, a z pewnością nie na tyle, aby wypchnąć dziecko na zewnątrz. Jest to forma treningu organizmu przed samym porodem, przystosowania macicy do późniejszego wysiłku i naprzemiennego skracania się i rozwierania. O skurczach przepowiadających więcej dowiesz się z artykułu Skurcze Braxtona-Hicksa – co musisz o nich wiedzieć?

Poród – jak się zaczyna?

Co zapowiada poród i skąd wiedzieć, że to już? Pierwsze objawy porodu to:

obniżenie się brzucha, które następuje 3-4 tygodnie przed porodem. Dziecko przygotowuje się już do wyjścia, dlatego dno macicy znacznie się obniża;
wydostanie się na zewnątrz czopa śluzowego, który zabezpieczał szyjkę macicy i tworzył barierę antybakteryjną dla płodu;
zwiększenie parcia na pęcherz;
ucisk kanału rodnego przez dziecko;
ból pleców;
tak zwane wody, czyli plamienie z dróg rodnych – jeśli wydzielina jest bardzo obfita, to powinnaś od razu udać do szpitala, nawet jeśli nie występują u Ciebie inne objawy – może to świadczyć o przedwczesnym pęknięciu błon płodowych. Im większy ubytek płynu owodniowego, tym większe ryzyko zakażenia bakteryjnego – dziecko nie może pozostawać zbyt długo w Twoim brzuchu bez tego naturalnego zabezpieczenia.
pojawianie się skurczy Alvareza, a następnie skurczy Braxtona-Hicksa. Aby skurcze macicy można było określić skurczami porodowymi (czyli tymi, które bezpośrednio kończą się urodzeniem dziecka), muszą być regularne, czyli pojawiać się w równych odstępach czasu, np. co 4 minuty. Jeśli skurcze pojawiają się raz po 5 minutach, następnie po 12, 20 czy 29 minutach, akcja porodowa jest już blisko, ale możesz jeszcze zostać w domu.

Ale poród naturalny to także inne objawy – nasilające się napięcie brzucha, a nawet kołatanie serca, nerwobóle, bóle kręgosłupa w okolicach odcinka krzyżowego, wymioty, biegunka, uczucie parcia na kiszkę stolcową.

Jak rozpoznać skurcze porodowe?

Wiele mam zastanawia się pod koniec ciąży, czy nie przegapi początku akcji porodowej, czy nie pojedzie do szpitala za późno, czy dziecko nie urodzi się nagle. To mało prawdopodobne, ponieważ akcję porodową poprzedzają skurcze porodowe, których nie da się nie zauważyć.

Skurcze porodowe – co to takiego?

Skurcze porodowe pojawiają się na kilka bądź kilkanaście godzin przed porodem, a ich celem jest wyparcie dziecka na zewnątrz. Są sygnałem rozpoczęcia akcji porodowej, bowiem do pojawienia się dziecka na świecie już nie ustaną.

Skurcze porodowe – gdzie boli?

Pierwsze skurcze porodowe będziesz odczuwać w dolnej części brzucha. Ich zadaniem jest rozciągnięcie i poszerzenie szyjki macicy, mają więc charakter rozpierający. Stopniowo będą się rozlewać po całym podbrzuszu, aż w końcu trudno Ci będzie zlokalizować ich źródło. Na zaawansowanym etapie porodu kobieta często nie jest już w stanie określić, jak wyglądają skurcze porodowe – ból i zmęczenie powodują wrażenie, że skurcze nie mają końca, następują jeden po drugim i promieniują niemal na całe ciało.

Skurcze porodowe – kiedy do szpitala?

Do szpitala z jednej strony nie należy się spieszyć, gdyż pobyt tam nie należy do przyjemnych, z drugiej strony lepiej nie jechać za późno. Kiedy jest optymalny czas? Kiedy skurcze porodowe są już regularne, pojawiają się częściej niż co 10 minut i/lub gdy odeszły wody płodowe. Lepiej nie czekać dłużej, np. do skurczy pojawiających się co 5 minut. Tak zaawansowany ból może spowodować trudności w kontakcie z Tobą podczas przyjmowania do szpitala i załatwiania porodowych formalności.

Skurcze porodowe – liczenie

Liczenie skurczów porodowych jest bardzo przydatne. Tobie pozwolą określić, kiedy powinnaś już jechać do szpitala, a lekarzom, jaki jest postęp akcji porodowej. Jak liczyć skurcze? Musisz wziąć pod uwagę dwa parametry – długość skurczu oraz jego częstotliwość. Czas trwania skurczu mierzysz od pojawienia się skurczu do jego zaniku. Pamiętaj, że każdy skurcz narasta, staje się coraz boleśniejszy, osiąga punkt kulminacyjny i słabnie, zatem wszystkie te fazy należą do czasu trwania skurczu. Natomiast częstotliwość mierzysz od końca jednego skurczu do początku kolejnego. Najlepiej, by w pomiarach pomagał Ci partner wyposażony w zegarek i coś do pisania.

Poród – jak przebiega poród naturalny?

Poród w wodzie

Możesz zdecydować się także na poród w wodzie, który też jest porodem naturalnym, tylko odbywa się w wodzie i to do wody rodzi się dziecko. Jeśli zależy Ci na porodzie w wodzie, pamiętaj, aby skonsultować to z lekarzem. Ciąża powinna przebiegać prawidłowo. Poród w wodzie nie jest wskazany dla osób, które mają problemy z krążeniem, cierpią na choroby dermatologiczne, infekcje, niedokrwistość. Poród w wodzie nie wchodzi w grę przy łożysku przodującym, krwawieniu z dróg rodnych, ryzyku przedwczesnego porodu oraz przy nieprawidłowym ułożeniu dziecka.

Poród pośladkowy

Właśnie nieprawidłowe ułożenie dziecka może skutkować porodem kleszczowym lub porodem pośladkowym. Poród pośladkowy grozi w przypadku położenia miednicowego – dziecko ustawione jest ku kanałowi rodnemu nogami i pośladkami, a nie głową. W takiej sytuacji poród naturalny jest niezwykle trudny. Lekarz może w takiej sytuacji zaproponować cesarskie cięcie.

Poród kleszczowy

Poród kleszczowy to natomiast poród z użyciem kleszczy. Jeśli siła parcia jest zbyt mała i jest problem z wydostaniem się dziecka, lekarz może pomóc mu używając wspomnianych kleszczy.

To oczywiście zależy od rodzaju porodu – poród naturalny, zwany także porodem siłami natury, opisaliśmy poniżej, faza po fazie.

Fazy porodu naturalnego – to musisz wiedzieć!

Istnieją fazy porodu naturalnego. To, na jakim etapie znajduje się poród, zależy od rozwarcia. Poniżej przedstawiamy kolejne etapy porodu naturalnego i jakie rozwarcie towarzyszy każdemu z nich.

1. faza porodu

Pierwsza faza porodu – tak zwana faza rozwarcia – jest zdecydowanie najdłuższa – w jej trakcie organizm przygotowuje się do wypchnięcia dziecka na zewnątrz. Rozpoczyna się od skurczy przepowiadających i trwa aż do całkowitego rozwarcia. Od nazwy tej fazy skurcze pojawiające się na tym etapie nazwano skurczami rozwierającymi. Czas trwania tej fazy może wynieść od kilku do nawet do 15 godzin – przede wszystkim u kobiet, które rodząc po raz pierwszy. Podczas pierwszej fazy porodu szyjka macicy rozszerzy się do tak zwanego całkowitego rozwarcia, które wynosi 10 cm.

W pierwszych godzinach kobieta odczuwa lekkie skurcze, które są łatwe do zniesienia bez szczególnych środków łagodzących. Co ciekawe, mogą następować jeszcze przed pęknięciem pęcherza płodowego i wypływem wód płodowych. Warto też dodać, że wody rzadko odchodzą w całości w jednym momencie. U niejednej kobiety wypływają coraz obficiej wraz z postępem porodu. Prowokują to coraz bardziej regularne i silniejsze skurcze.

2. faza porodu

Druga faza porodu to faza wydalania, podczas której dochodzi do urodzenia dziecka. To trudny moment porodu, charakteryzujący się silnymi skurczami partymi. W momentach najmocniejszego bólu, na tzw. szczytach skurczu, kobieta powinna przeć. Trwa to zazwyczaj tylko kilkanaście sekund – kiedy skurcz zaczyna ustępować, należy się rozluźnić. 2 faza porodu może trwać od 15 minut do około 2 godzin – mowa oczywiście o porodzie naturalnym.

3. faza porodu

Trzecia, najkrótsza faza porodu tzw. faza łożyskowa, jest połączona ze skurczami łożyskowymi. To czas potrzebny na urodzenie łożyska. Jego wydalenie jest bezbolesne i trwa od 10 do 30 minut. Kobieta odczuwa wtedy przyjemne odprężenie, bo moment najgorszego bólu jest już za nią.

4. faza porodu

Kolejne dwie godziny to ostatnia już, czwarta faza porodu, zwana fazą poporodową, podczas której mama odpoczywa na oddziale położniczym. Trwa zwykle godzinę, w czasie której będziesz z maluszkiem pod ścisłą obserwacją i opieką. Pojawią się skurcze poporodowe odpowiedzialne za obkurczanie się macicy. Będą delikatne i często niewyczuwalne, a przedłużyć się mogą na czas połogu.

Czy poród boli?

Ból to aspekt porodu, o którym wszystkie kobiety wolałyby zapomnieć. Ale strach przed bólem porodowym nie jest niczym złym ani wstydliwym. Złym nie jest także stosowanie rozwiązań, które ten ból zmniejszą. Ale dlaczego poród boli? Ból porodowy jest celowy, bowiem to on uruchamia hormony, które umożliwiają prawidłowy przebieg porodu, a następnie nawiązanie więzi z dzieckiem. Czy ból obecny jest także podczas cięcia cesarskiego? Tak, również cesarce towarzyszą bóle porodowe, zwłaszcza, jeśli decyzję o jej przeprowadzeniu podejmuje się dopiero na pewnym etapie porodu naturalnego (gdy dochodzi do różnych problemów, takich jak np. zahamowanie rozwierania szyjki i w konsekwencji zagrożenia dla zdrowia dziecka albo matki).

Jak złagodzić ból porodowy?

Wybierz poród ze znieczuleniem. Jeśli zależy Ci na porodzie ze znieczuleniem, zapytaj w szpitalu o możliwość podania środków łagodzących ból jak: ZZO (znieczulenie zewnątrzoponowe), gaz rozweselający czy inne leki przeciwbólowe. Nie
Wykorzystaj inne, niefarmakologiczne sposoby – pamiętaj o odpowiednim oddychaniu albo zapytaj o możliwość rodzenia w wodzie. Dla wielu kobiet ważna jest obecność bliskich, która je uspokaja. Jeśli jesteś jedną z nich, pomyśl o rodzinnym porodzie w domu. Oczywiście potrzebować będziesz pomocy doświadczonej położnej.
Nie każdy szpital dysponuje wszystkimi środkami łagodzącymi bóle, ale o te, które znajdują się na jego wyposażeniu, masz prawo poprosić. Nawet jeśli aparat z gazem rozweselającym albo piłka nie znajdują się na Twojej sali porodowej, poproś, by zostały Ci udostępnione.

Co warto mieć przy sobie w trakcie pobytu w szpitalu?

Jednym ze źródeł stresów dla przyszłych mam jest strach o to, aby zabrać ze sobą na poród wszystko, co będzie potrzebne. Co trzeba zabrać ze sobą na poród do szpitala, aby niczym się nie martwić? I kiedy zacząć przygotowywać wyprawkę? Dowiedz się z artykułu Torba do porodu: co musi się w niej znaleźć?

Warto pamiętać o tym, by zabrać przydatne przyszłej mamie kosmetyki do ciała:

żele pod prysznic damskie (Żel pod prysznic Naturally Good Kwiat Bawełny i Bio olejek NIVEA),
płyny i emulsje do higieny intymnej (np. Emulsja do higieny intymnej NIVEA®Intimo Sensitive),
mleczko do ciała (Odżywcze mleczko do ciała z pompką NIVEA),
dezodoranty bez aluminium (np. Dezodorant spray NIVEA Fresh Comfort 0% soli aluminium),
chusteczki nawilżane dla niemowląt (np. Chusteczki Soft&Cream NIVEA BABY – przydadzą się także mamie).

Boisz się, że zapomnisz o czymś, co trzeba zabrać na poród do szpitala? Pamiętaj, że każdą rzecz można dowieźć w późniejszym czasie. Zapomnienie koszuli nocnej albo ręcznika nie jest powodem do stresu.

Chociaż skurcze porodowe nie należą do przyjemnych, to są jedyną drogą do wydania maluszka na świat w sposób naturalny. Kiedy już noworodek zostanie położony na Twojej piersi tuż po porodzie, kiedy nieco później będziesz go mogła wziąć w ramiona, bolesne przeżycia pójdą w niepamięć, a zostanie ogromna miłość.