(...) Już samo opakowanie przyciąga uwagę. Jest piękne, świeże, bardzo wiosenne i kuszące. Mus świetnie i szybko wchłania się w skórę, nie klei się i nie lepi. Nie zostawia żadnej tłustej warstwy. Puszyste i lekkie musy to strzał w 10-tkę jeśli chodzi o pielęgnację skóry suchej wiosną. Są to lekkie produkty, o lekkim działaniu nawilżającym. Taka forma aplikacji zapewne zachęci wiele osób, które nie lubią balsamować ciała. (...)
(...) Produkty są wyposażone w aplikator. Wystarczy mocno wstrząsnąć i trzymając pionowo wycisnąć mus na dłoń. Konsystencja produktu jest gładka i kremowa – naprawdę przyjemna. Zapach na długo pozostaje na skórze. Zgodnie z obietnicami producenta mus jest lekki i błyskawicznie wchłania się w skórę. Nie lepi się. To dobra alternatywa dla produktów, które stosowałyśmy jesienią i zimą. (...)
(...) Nie wiem, który zapach fajniejszy, różowa wersja jest słodkawa, a zielona bardziej orzeźwiająca. Podoba mi się sposób aplikacji, takie rozwiązania są znacznie wygodniejsze. Pianki Nivea po rozsmarowaniu szybko się wchłaniają, nie są tłuste i oleiste, a lekkie i przyjemne. Skóra wyraźnie odżywa i staje się miękka i gładka, a na dodatek piękni pachnie. (...)
(...) Bardzo polubiłam te musy. Mają cudowny wiosenny zapach. Po wstrząśnięciu z opakowania wydobywa się lekka pianka białego koloru. Mus używamy na suchą skórę. Pianka szybko się wchłania, pozostawiając skórę delikatną jak jedwab, nie pozostawiając tłustej powłoki. Skóra jest odpowiednio nawilżona, gładka, miękka w dotyku oraz cudnie pachnie przez dłuższy czas. Idealny kosmetyk do codziennej pielęgnacji ciała o każdej porze roku. (...)
