Niestety, wiek 40+ to z drugiej strony czas wyraźnie ujawniających się oznak starzenia skóry. Twarz 40-latki jest sumą zmian, które spowodował upływ czasu oraz… zaniedbań, których dopuszczałaś się wobec skóry we wcześniejszych latach. Skóra przestaje być tak dobrze napięta i elastyczna jak dawniej, lekko zaciera się już owal twarzy. Oprócz drobnych zmarszczek mimicznych, które pojawiają się na twarzy znacznie wcześniej (już po trzydziestce), zaczynają ujawniać się głębokie zmarszczki, takie jak bruzdy nosowo-wargowe czy zmarszczki marionetki. Wynika to ze zmniejszenia gęstości skóry i początków opadania skóry, zwłaszcza policzków. Gorsza kondycja skóry po 40. roku życia wynika ze słabnących procesów regeneracyjnych skóry, a te zaś po części ze spadku produkcji żeńskich hormonów, estrogenu i progesteronu. Nie jest to jeszcze zaawansowany proces (bardzo znaczący spadek produkcji hormonów następuje dopiero w okresie menopauzy, a więc zwykle nie wcześniej niż ok. 45-50 roku życia), jednak poziom hormonów z pewnością nie utrzymuje się na takim poziomie, jak 10-15 lat wcześniej.
Nie wiesz, czy to już czas na kosmetyki przeciwko zmarszczkom? Przeczytaj: Kosmetyki przeciwzmarszczkowe – od kiedy stosować?.
Skóra po czterdziestce traci też swój zdrowy, jednolity koloryt – nie tylko na twarzy, ale też na innych częściach ciała. Do powstawania zmian przyczynia się m.in. promieniowanie słoneczne, dlatego po 40-stce należy jeszcze dokładniej chronić się kosmetykami z filtrami ochronnymi. Unikaj nadmiernego opalania, bo fotostarzenie jest głównym czynnikiem pogarszającym wygląd skóry. Niekorzystne zmiany w pierwszej kolejności zauważysz na dekolcie oraz na dłoniach. Słońce nasila też pękanie naczyń krwionośnych, np. na udach i łydkach.