Jak wzmocnić paznokcie po hybrydzie?

Przyczyn zniszczonych paznokci po hybrydzie może być kilka. Największą szkodę wyrządza nie sama stylizacja, ale usunięcie manicure. Paznokcie po ściągnięciu hybrydy mają się wyjątkowo źle, jeśli lakier został zdjęty w niewłaściwy, agresywny sposób. Hybrydy nie powinno się zdejmować samodzielnie w domu, ale w salonie kosmetycznym. Pod żadnym pozorem nie wolno zrywać jej ręcznie, nawet, jeśli przy brzegach sama zaczyna odchodzić od płytki. Podobnie rzecz ma się ze zmywaniem paznokci acetonem. Paznokcie po hybrydzie potraktowanej czystym acetonem również są osłabione, bo aceton to substancja silnie drażniąca.

Drobne zniszczenia płytki powstają też na samym początku wykonywania manicure. Przygotowując paznokcie do hybrydy, ich powierzchnię należy lekko zmatowić pilniczkiem. To konieczne, by lakier hybrydowy lepiej do nich przylegał i tym samym dłużej się na nich utrzymywał. Niestety, w ten sposób naruszona zostaje zewnętrzna powierzchnia płytek.

Trzecia przyczyna zniszczeń paznokci po hybrydach to niskiej jakości lakiery. W tanich kosmetykach nieznanych marek często pojawiają się substancje chemiczne, które mają negatywny wpływ na paznokcie. Nie znajdziesz w nich także żadnych dodatkowych substancji odżywczych, które mają za zadanie wzmacniać paznokcie. Dobrej jakości produkty hybrydowe zawierają np. witaminy i proteiny jedwabiu.

Czy malowanie paznokci hybrydą musi kończyć się zniszczeniami spowodowanymi przez zdejmowanie lakieru? Przecież żadna z nas nie będzie czekać, aż paznokcie odrosną na tyle, by obciąć je wraz z lakierem. Paznokcie po zdjęciu hybrydy mogą mieć jedynie minimalne zniszczenia, jeśli na usuwanie lakieru udasz się do kosmetyczki. Specjalistka najpierw spiłuje delikatnie wierzchnią warstwę lakieru, a dopiero potem nałoży na paznokcie aceton. W ten sposób wpływ zmywacza na płytki i skórę wokół nich będzie znacznie mniejszy. Następnie rozmiękczony lakier usunie radełkiem i wyrówna płytki polerką. Poza tym drobne uszkodzenia jest w stanie zminimalizować za pomocą profesjonalnych kosmetyków, które zaaplikuje na Twoje dłonie po zabiegu (oliwka, krem).

Zniszczone paznokcie na skutek przygotowującego matowienia albo niewłaściwego usuwania lakieru to nie wszystko. Cały zabieg ma też ogólnie negatywny wpływ na paznokcie, które wyjściowo są w kiepskim stanie. Cienkiej i rozdwajającej się płytce hybryda na pewno zaszkodzi.

Niektóre panie sądzą, że manicure hybrydowy to sposób na ukrycie problemów. Wolą je zamaskować, niż zając się ich rozwiązaniem. Zniszczeń i słabej kondycji paznokci nie będzie przecież widać, jeśli nie będziesz robić przerw pomiędzy poszczególnymi stylizacjami, a po zdjęciu jednego lakieru od razu będziesz nakładać kolejny. Jeśli masz brzydkie paznokcie, np. przebarwione, może to świadczyć np. o grzybicy. Jest to wskazanie do leczenia, nie ukrywania pod lakierem. Konsekwencją malowania zmienionych chorobowo paznokci hybrydą jest silny rozwój grzybicy, jej rozprzestrzenienie się i powikłania. 

Dla zdrowych, pozostających w dobrej formie paznokci, manicure hybrydowy nie powinien mieć wielu negatywnych konsekwencji. Pod warunkiem, że zostanie wykonany, a następnie usunięty zgodnie z wymienionymi wcześniej zasadami!

Warto wiedzieć, że niektóre objawy na paznokciach mogą świadczyć zarówno o zmianach na skutek stosowania hybrydy, jak i o chorobach. Np. pofalowana płytka paznokcia związana jest z grzybicą, może też świadczyć o innych chorobach organizmu, np. o zaburzeniach krążenia albo cukrzycy. Jeśli wykluczasz u siebie tego typu schorzenia, a pofalowane paznokcie nie pojawiały się przed zastosowaniem hybrydy, wina z pewnością leży po stronie manicure.

Hybryda sama w sobie nie powinna powodować tego typu problemów, ale u osób, które mają tendencję do podobnych zmian może nasilić problem. Fałdki powstają, gdy w macierzy paznokcia dochodzi do czasowego zahamowania procesu wzrostu. Przyczynia się do tego m.in. skubanie i odrywanie lakieru u nasady paznokcia.

Jak już poniekąd wyjaśniliśmy, miękkie i cienkie paznokcie po hybrydzie wynikają z matowienia płytek na początku wykonywania manicure. Matowienie to nic innego jak delikatne zdarcie wierzchniej warstwy paznokci, przez co płytki stają się nieco cieńsze. Matowienie samo w sobie nie powinno jednak zmieniać grubości paznokci w aż tak odczuwalny i zauważalny sposób. Miękkie paznokcie po hybrydzie to raczej konsekwencja agresywnego usuwania lakieru. Jeśli zrywasz ręcznie całe płaty lakieru, wraz z nimi zrywasz grubą warstwę płytki paznokci. Są to na tyle głębokie zniszczenia, że widać je gołym okiem. Płytka staje się biaława i pełna zadzierających się fragmentów. Większość kobiet, które nie przykładają wagi do delikatnego zdejmowania lakieru, skarży się potem na rozdwajające się paznokcie po hybrydzie.

Tak cienkie i zniszczone paznokcie stają się podatne na inne uszkodzenia. Prawie na pewno będziesz musiała obciąć je na krótko – dla łamiących się paznokci po hybrydzie to jedyny ratunek. Nawet jeśli paznokcie nie będą łamać się same z siebie, to z pewnością będą się rozdwajać, co wygląda bardzo nieestetycznie.

Niekiedy się zdarza, że w wyniku zastosowania lakierów hybrydowych paznokcie zaczynają odchodzić od łożyska wzdłuż wolnego brzegu. Odchodzące paznokcie po hybrydzie to rzadki problem, ale świadczący o poważnej reakcji organizmu – najprawdopodobniej uczuleniu na któreś składniki produktów do manicure hybrydowego. Tego rodzaju objawy najlepiej jest skonsultować z dermatologiem. Być może alergia uniemożliwi Ci korzystanie z lakierów hybrydowych w przyszłości.

Bolące paznokcie po hybrydzie mogą wynikać z uszkodzeń mechanicznych. Im agresywniej zerwiesz lakier, tym uszkodzenia będą większe i bardziej odczuwalne. Zniszczone, słabe paznokcie po hybrydzie bolą także pod wpływem wszelkiego nacisku. Nie są bowiem na tyle grube i twarde, by go amortyzować.

Uszkodzone paznokcie po hybrydzie bolą także wtedy, gdy manicurzystka przegapiła właściwy moment podczas matowienia i nadmiernie spiłowała Twoje płytki. W takiej sytuacji ból możesz odczuwać nie tylko po zdjęciu lakieru, ale także przez jakiś czas po wykonaniu manicure. Osłabione paznokcie po hybrydzie powinnaś zregenerować odżywką odbudowującą, np. z wapniem, ceramidami i keratyną, substancjami naturalnie budującymi płytkę paznokci.

Żółte paznokcie po hybrydzie

Jak zregenerować paznokcie po hybrydzie? Działać trzeba od razu po zdjęciu lakieru. Na oczyszczone z wszelkich pozostałości hybrydy paznokcie należy nałożyć odżywczą oliwkę. Należy ją wetrzeć także w skórki wokół płytek. Na tym jednak nie koniec regeneracji paznokci po hybrydzie. Odżywkę do paznokci o bogatym składzie należy wcierać w paznokcie i skórki jeszcze przez wiele dni po zdjęciu hybrydy. Najlepiej robić to kilka razy dziennie, ale tłusta formuła oliwki może być dość kłopotliwa podczas wykonywania codziennych obowiązków. Jak odżywić paznokcie po hybrydzie bez oliwki? Nie rezygnuj z niej zupełnie – aplikuj ją na paznokcie wieczorem, przed pójściem spać. W ciągu dnia jednak zastąp ją lżejszym kosmetykiem, który dobrze się wchłania i nie zostawia tłustych śladów.

Czym jeszcze wzmocnić paznokcie po hybrydzie? Tak naprawdę ich stan poprawi każdy krem do rąk, jeśli tylko będziesz go używać w odpowiednich sytuacjach. Wcieraj go zwłaszcza po zakończeniu prac domowych takich jak zmywanie, sprzątanie, pranie ręczne. Szczególnie polecamy Ci Błyskawicznie nawilżający krem do rąk NIVEA, po zastosowaniu którego będziesz mogła szybko wrócić do swoich zajęć. Woda wysusza dłonie i paznokcie, krem natomiast przywróci im równowagę. Pamiętaj ponadto, by nie wychodzić na zewnętrz z niedokładnie wytartymi dłońmi, zwłaszcza zimą.

A jak wzmocnić paznokcie po hybrydzie, jeśli od razu wykonujesz z nową stylizację? W tej sytuacji wybierz kosmetyki hybrydowe wzbogacone o składniki odżywcze, np. witaminę E i B5. Takie składniki powinna mieć przede wszystkim baza pod lakier właściwy, która ma bezpośredni kontakt z płytką paznokci.

Niekiedy jednak ponowna aplikacja lakieru hybrydowego jest niewskazana. Dzieje się tak w momencie, gdy po zdjęciu starego lakieru paznokcie są w wyjątkowo złej kondycji. Jak odbudować płytkę paznokcia w takim wypadku? Najprościej i najskuteczniej będzie… zrobić sobie przerwę od hybrydy na 2-3 miesiące. W tym czasie płytki zdążą odrosnąć na całej długości, więc znikną ślady wszelkich zniszczeń.

Jak dbać o paznokcie po hybrydzie za pomocą specjalistycznych zabiegów? Bardzo dobrym pomysłem jest umówienie się w salonie kosmetycznym np. na manicure japoński. Polega on na wtarciu w paznokcie pasty witaminowej, która dociera aż do łożyska paznokci. Energiczny masaż poprawia natomiast jego ukrwienie. Po paście na paznokcie nakłada się jeszcze puder zabezpieczający składniki z pasty. Pielęgnacja paznokci po hybrydzie powinna mieć bardzo intensywny charakter, stąd wykorzystanie tak mocno skoncentrowanego preparatu.

A jak odbudować paznokcie po hybrydzie dietą? Choć jest to długotrwałe i wymagające cierpliwości zadanie, to naprawdę warto się go podjąć. W końcu stan naszej skóry, włosów i paznokci zależy w głównej mierze od tego, czy dostarczamy im budulca od wewnątrz. Co powinno znaleźć się w Twoim menu, byś miała mocniejsze paznokcie? Głównie miedź, cynk, magnez, żelazo i witaminy z grupy B. Znajdziesz je w produktach pełnoziarnistych, otrębach, orzechach i nasionach, a także rybach, mięsie i jajach. Jeśli możesz, to spożywaj także nabiał. Staraj się, by codziennie w Twoim jadłospisie pojawiały się owoce morza, ryby, jajka, soja, orzechy i pełne ziarna (przynajmniej jedna z tych kategorii). We wszystkich znajduje się biotyna, bardzo ważny składnik budulcowy paznokci.

Czy jest zatem sens używać innych odżywek do paznokci po hybrydach? Zdecydowanie tak, bo odżywka w formie lakieru nie sprawdzi się w każdym przypadku. Taki preparat nie jest tak skoncentrowany jak np. serum, więc dostarcza paznokciom mniej substancji odżywczych. Aby zapewnić sobie właściwy poziom odżywienia za pomocą lakieru, nie można wydłużać czasu pomiędzy kolejnymi aplikacjami. Lakier nie będzie najlepszą odżywką do paznokci po hybrydzie dla osób zapominalskich i niekonsekwentnych, bo w ich przypadku pierwsza aplikacja będzie zapewne aplikacją ostatnią.

Kiedy już wybierzesz formułę odżywki po hybrydach, powinnaś sprawdzić jej skład. Jakich substancji szukać w najlepszych odżywkach do paznokci? Np. odżywka do paznokci po hybrydzie, która ma odbudowywać płytkę, powinna zawierać wapń, keratynę, ceramidy, krzemionkę i żelazo. Aby paznokcie na powrót stały się twarde, powinnaś sięgnąć po odżywkę proteinową do paznokci. Nawilżająco i przeciwko łamliwości podziałają witamina E, C i B7 oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Dobra odżywka do paznokci po hybrydzie może mieć w swoim składzie również diamentowy pył. Jaka odżywka do paznokci będzie z nich wszystkich najlepsza? Śmiało stawiaj na te, które zawierają najwięcej składników. Umieszczenie ich wszystkich w jednym kosmetyku jest możliwe, taka odżywka podziała na Twoje płytki szybko i intensywnie.

Domowe sposoby na zniszczone paznokcie wykorzystują te produkty, które dostępne są w naszych domach. W pierwszej kolejności warto sięgnąć po oleje, np. popularną oliwę z oliwek. Z jej wykorzystaniem można przygotować ciepłą kąpiel dla dłoni. Do miski z ciepłą wodą wystarczy dodać sok z cytryny i kilka kropli oliwy. Sprawdzi się także olej rycynowy i olej kokosowy, który w polskich kuchniach obecny jest coraz częściej. Naturalne oleje można też wcierać w paznokcie i skórki.

Jak odżywić paznokcie w inny sposób? Zajrzyj do domowej apteczki. Wykorzystaj znajdujące się w niej kapsułki z witaminą A+E. Oczywiście warto je łykać, ale wzmocnienie efektów gwarantuje Ci wcieranie w paznokcie ich zawartości.

A jak utwardzić paznokcie… żelatyną? Choć pomysł brzmi osobliwie, to ma jednak sens. Żelatyna pomoże Twoim paznokciom w postaci kąpieli. Łyżeczkę żelatyny wystarczy rozpuścić w szklance wody, a po napęcznieniu podgrzać całość i moczyć w niej paznokcie przez kwadrans.

Zregenerowanie i odżywienie paznokci po hybrydzie jest jak najbardziej możliwe – jest na to wiele sposobów. Jeśli jednak zadbasz o paznokcie już na etapie wykonywania manicure hybrydowego, a potem jego usuwania, zniszczenia będą znacznie mniejsze. Płytki nie będą wymagały tylu intensywnych zabiegów z Twojej strony. Maluj więc paznokcie z głową i ciesz się pięknym wyglądem na równi ze zdrowiem paznokci!