W ramach treningu na smukłe uda warto wykonywać także rolowanie. Do tego celu służy specjalny piankowy wałek. Rolowanie działa podobnie do rozciągania, pomaga rozluźnić mięśnie i powrócić im do normalnego kształtu. Poza tym odżywia pokrywającą mięśnie powięź, co przyspiesza regenerację mięśni i z treningu na trening zwiększa ich możliwości.
Trening nóg powinnaś też uzupełniać pielęgnacją z zewnątrz. Zaopatrz się zatem w balsam ujędrniający i smaruj nim nogi codziennie wieczorem. Taki zabieg przyda Ci się zwłaszcza wtedy, gdy chcesz pozbyć się cellulitu i wygładzić skórę na udach. Balsam sam w sobie nie dałyby efektu szczuplejszych nóg, jednak w połączeniu z dietą i ćwiczeniami jego rola jest już znacznie poważniejsza. Tak jak trening przyspiesza krążenie i tym samym metabolizm, tak balsam nakładamy poprzez masaż pobudza mikrokrążenie w skórze i pomaga się jej oczyścić, ujędrnić, wygładzić.
Jaki balsam wybrać? Nasz typ to balsam ujędrniający NIVEA z antyoksydantami – koenzymem Q10 i witaminą C, które pomagają skórze stawiać opór wobec procesów starzenia się skóry. Jeśli lubisz formułę olejku, możesz też wypróbować ujędrniający olejek do ciała NIVEA Q10 z olejkami z awokado, nasion bawełny i orzechów makadamia. Kosmetyki NIVEA dzięki regularnemu stosowaniu nie tylko ujędrnią i wygładzą skórę, ale też zredukują widoczność rozstępów i poprawią koloryt skóry.
Różnorodność możliwości w zakresie ćwiczeń na uda jest zachwycająca. Każda z nas może wypracować zgrabne nogi bez względu na warunki i sprzęt, jakimi dysponuje. Metoda jest bardzo ważna, jednak byłoby dobrze, żeby treningi sprawiały Ci też przyjemność i nie były nudne. Dzięki temu nie będziesz musiała się do nich zmuszać. Szczupłe uda będą wówczas... skutkiem ubocznym aktywnego stylu życia!