Większość niemowląt w pierwszych tygodniach życia płacze od około jednej do trzech godzin dziennie. Dobre wieści są takie, ze za kilka tygodni płacz osłabnie i będzie pojawiał się rzadziej. Dlaczego jednak dziecko płacze?
Nie raz pewnie Ci się wydaje, że histeryczny płacz niemowlaka nie ma żadnego powodu. Niemowlę ciągle płacze, mimo, że ze wszystkich sił starasz się je uspokoić. Płaczące dziecko jest frustrujące, zwłaszcza kiedy wydaje się, że nie ma sposobu na to, żeby skłonić je do zaprzestania płaczu. Ale proste zrozumienie, dlaczego dzieci to robią, obniża nieco poziom stresu wynikający z tej sytuacji. Wszystkie niemowlęta mają okresy grymaszenia, może dlatego, iż stanowi ono jedyny sposób, w jaki są w stanie wyrazić swoje potrzeby. Niemowlęta nie są w stanie powiedzieć „Chcę już wysiąść z tego fotelika samochodowego”, czy „Ta drapiąca metka doprowadza mnie do szału!”. Płaczem sygnalizują też głód, ból i chłód. To ich sposób na powiedzenie “Mamo, Tato, potrzebuję Was!”.
Płacz dziecka wyzwala „hormon matkowania” (prolaktynę) u mam i ojców. To wytwarza pragnienie podniesienia dziecka i zaspokojenia jego potrzeb. Natura tak nas zaprogramowała, żebyśmy nieśli ukojenie naszym dzieciom, a kiedy to nie następuje, czujesz się bezsilnie. Oczywiście, marudne niemowlę absolutnie nie jest odzwierciedleniem Twoich umiejętności rodzicielskich. To zupełnie normalne, że dziecko płacze nawet wtedy, gdy wydaje się, że nie ma ku temu żadnej przyczyny.