Złe samopoczucie? Domowe sposoby na poprawę nastroju

Złe samopoczucie? Domowe sposoby na poprawę nastroju

Czasem bycie optymistką jest po prostu niemożliwe. Czasem to wina stresującego dnia w pracy, kłótni z przyjaciółką, a czasem po prostu pogody. Przejściowy gorszy nastrój możesz poprawić też w domowych warunkach. Podpowiadamy, w jaki sposób się odprężyć.

Złe samopoczucie. Dlaczego czasem mam obniżony nastrój?

Gorszy humor, ogólne zmęczenie, niechęć do robienia rzeczy, które na co dzień lubimy, a także bardzo złe samopoczucie. Co to znaczy? Czasami to sygnał ostrzegawczy od przepracowanego organizmu. Jeśli w ostatnim czasie spałaś krócej niż zazwyczaj, przeżywasz stresujący moment w swoim życiu lub po prostu zachorowałaś, obniżenie nastroju to naturalna konsekwencja.

Objawy złego samopoczucia

Po czym poznać złe samopoczucie? Zawroty głowy, osłabienie i nudności to tylko część z możliwych objawów. Niestety, odpowiedź nie jest prosta ani jednoznaczna. Wszystko zależy od naszych osobistych predyspozycji oraz czynnika, który obniżył nam nastrój.

Objawem złego samopoczucia wynikającego z zaburzeń snu jest najczęściej dotkliwy ból głowy, ból mięśni, a także brak skupienia i spowolnienie reakcji. Szybki powrót do właściwej rutyny i higieny snu pozwala na szybką poprawę samopoczucia. Nie stawiaj natomiast na hektolitry kawy: w ten sposób tylko pogorszysz jakość nocnego wypoczynku.

Niestety, nie da się określić jednoznacznie symptomów złego samopoczucia. U niektórych osób objawem jest jedynie pogorszenie skupienia i drażliwość, u innych przeważają symptomy somatyczne (drżenie rąk, potliwość, napięcie mięśniowe). Pamiętaj jednak o tym, żeby nie lekceważyć długich okresów gorszej kondycji psychicznej. Wahania nastroju mogą być również związane z chorobami przewlekłymi lub ostrymi urazami, które wpływają na mózg. Mowa tu o zwiększeniu ryzyka demencji lub udaru.

Złe samopoczucie. Dlaczego czasem mam obniżony nastrój?

Przyczyny złego samopoczucia

Czasami złe nastroje są wynikiem zewnętrznych czynników: przebitej opony w samochodzie, płaczu dzieci lub spóźniającego się autobusu, gdy spieszysz się do pracy. Innym razem złe nastroje biorą się z czynników wewnętrznych, które mogą być groźne dla zdrowia, a nawet życia. Powracające negatywne myśli, niewystarczająca długość snu, zbyt duża ilość kofeiny i cukru w diecie są w stanie wywołać chroniczne złe samopoczucie. Osłabienie całego organizmu i zwiększona podatność na choroby to zazwyczaj efekt reakcji łańcuchowej.

Za obniżenie samopoczucia mogą również odpowiadać… alergie. Jeśli cierpisz na alergię sezonową, może się okazać, że na Twój nastrój ma wpływ pora roku, w której pojawiają się objawy. Ciągłe kichanie, łzawienie oczu, wyciek z nosa i swędzenie również mogą prowadzić do zmęczenia, zwłaszcza jeśli alergie zakłócają sen.

Inną możliwą przyczyną wahań nastroju jest zmiana poziomu hormonów, zwłaszcza estrogenu. Takie wahania, przede wszystkim związane z cyklem miesiączkowym, są codziennością wielu z nas. Obniżony nastrój na tle hormonalnym częściej dotyka więc kobiet: nie tylko w czasie menstruacji, ale także w ciąży czy w trakcie menopauzy.

Kiedy jeszcze pojawia się złe samopoczucie? Po antybiotykach, po zjedzeniu czegoś, co nam szkodzi (np. produktów zawierających laktozę). Zły nastrój może być kulminacją wielu przyczyn wewnętrznych i zewnętrznych. Ale zły nastrój czasem pojawia się znikąd, bez wyraźnego powodu.

Kiedy od dłuższego czasu nęka Cię myśl „źle się czuję”, zaufaj specjaliście. Nie tylko pomoże Ci poradą lub dobierze sposób leczenia, ale przede wszystkim poprawi jakość Twojego życia w dłuższej perspektywie. Korzenie złego nastroju mogą być zaskakujące, ponieważ wcześniej się nad nimi nie zastanawiałaś. Praca z terapeutą pozwala dotrzeć do źródła problemu (na przykład do trudnych relacji rodzinnych) oraz uczy radzenia sobie z emocjami i nastrojami w momencie kryzysu.

Przyczyn obniżonego nastroju jest cała masa, choć część z nich możesz łatwo rozpoznać. Jeśli czujesz spadek energii, zjedz zdrowy posiłek lub przekąskę. Jeśli czujesz się przytłoczona codziennością, poproś o wsparcie rodzinę, a w pracy swoich współpracowników. Dopóki nie zdecydujesz się z kimś porozmawiać, otoczenie może się nie domyślić, że coś jest nie tak. Jednak bez względu na to, jak się masz, znajdź czas na uważną praktykę medytacji. Pomoże Ci ona w trenowaniu spokojniejszego umysłu i szybszym zażegnaniu kolejnej fali złego samopoczucia psychicznego.

Co na złe samopoczucie?

Od czasu do czasu każdej z nas zdarza się zły dzień. Bywa jednak, że zły dzień staje się tygodniem, a potem miesiącem, a potem zaczyna się wydawać, że spirala obniżonego nastroju nie ma końca. Im więcej okresów depresyjnego nastroju przeżywamy, tym bardziej prawdopodobne jest, że ponownie w niego wpadniemy. W jaki sposób przerwać to samonapędzające się koło?

Mindfulness jako sposób na złe samopoczucie

Mogą Ci pomóc praktyki mindfulness. Co kryje się za tą tajemniczą nazwą? Mindfulness to nic innego, tylko praktyka uważności. Uczy nas innego sposobu odnoszenia się do naszych myśli, uczuć i emocji, gdy tylko się pojawiają. Chodzi jednak przede wszystkim o uważne obserwowanie wszystkiego, co dzieje się w chwili obecnej, z odsunięciem na bok uprzedzeń czy osądów. To również ćwiczenie naszego umysłu: trening mindfulness pomaga nam w zidentyfikować złą emocję, która odpowiada za aktualne odczucia.

Jak może wyglądać taka praktyka? Opcji jest naprawdę wiele. Najbardziej klasyczną formą jest medytacja. Możesz wykonać ją samodzielnie lub zdać się na trening prowadzony. Jeśli zastanawiasz się, jak zacząć, przeczytaj nasz artykuł Medytacja dla początkujących i spróbuj już dziś!

Możesz zamienić medytację w dłuższą chwilę dla siebie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamienić własną łazienkę w domowe spa. Trening mindfulness możesz wykonać również po relaksującej kąpieli, zaraz przed zaśnięciem. Nie tylko rozluźnisz swoje mięśnie, ale także poprawisz jakość snu. Wystarczy, że po prysznicem użyjesz kosmetyków do ciała o otulających konsystencjach i kojących zmysły kompozycjach zapachowych. Kremowe żele pod prysznic i żele pod prysznic z olejkiem sprawdzą się w tej roli idealnie.

Wypróbuj NIVEA Natural Oil Pielęgnujący Olejek pod prysznic i ciesz się relaksującym rytuałem. Wyjątkowa formuła kosmetyku składa się aż z 55% naturalnych olejków, które pielęgnują nawet najbardziej przesuszoną skórę. Delikatny, ciepły zapach działa rozluźniająco i przywodzi na myśl dalekie, egzotyczne podróże.

Objawy złego samopoczucia

Sposoby na dobre samopoczucie

Jakie jeszcze sposoby na dobre samopoczucie warto sprawdzić i wprowadzić do swojej rutyny? Poniżej znajdziesz krótką listę aktywności i porad, które mogą Ci pomóc:

  1. Rozpoznaj zły nastrój i zaakceptuj go. To zadanie może z pozoru wydawać się oczywiste, ale wymaga dużo uważności. Aby określić swój nastrój, zatrzymaj się na chwilę i zastanów nad każdą czynnością: poczuj, co dzieje się w twoim ciele, sercu i umyśle. Pamiętaj, że złe nastroje są tymczasowe. Staraj się postrzegać swoje nastroje jak przemijające wzorce pogodowe, które zmieniają się w czasie. Dzięki konsekwentnej uważnej świadomości zauważysz, że nastroje są płynne i ciągle się zmieniają.
  1. Ćwicz! Prawdopodobnie już wiesz, że ćwiczenia są dobre dla serca, kości, płuc, poziomu cukru we krwi, ciśnienia i krążenia. Ale istnieje coraz więcej badań, które pokazują, że ćwiczenia są również dobre dla zdrowia psychicznego! Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz trenować do maratonu ani podejmować się heroicznych wyczynów sportowych. Spacery, jogging, podnoszenie ciężarów lub joga tylko przez 30 minut trzy razy w tygodniu są równie dobrym sposobem na złe samopoczucie. Chociaż pacjenci z ciężką depresją mogą potrzebować leków w celu złagodzenia objawów, dodanie ćwiczeń do repertuaru zdrowych praktyk może przynieść same korzyści.
  2. Zadbaj o dietę. W ostatnich badaniach naukowych kwasy tłuszczowe omega-3 okazały się ważnym składnikiem w leczeniu depresji. Naukowcy uważają, że kwasy omega-3 mają pozytywny wpływ na neuroprzekaźniki w naszym mózgu. Zmniejszają również stan zapalny, który u niektórych pacjentów przyczynia się do obniżenia nastroju. Możesz dostarczyć swojemu organizmowi kwasów Omega-3 w postaci suplementu lub poprzez zwiększenie spożycia produktów bogatych w ten składnik. Znajdziesz go w orzechach włoskich, nasionach chia, nasionach lnu, makreli, ostrygach, łososiu.
  3. Spędź trochę czasu z pupilem. Wykazano, że obecność zwierząt zmniejszają stres, lęk i samotność u wielu osób w kryzysie zdrowia psychicznego. Nawet jeśli nie możesz pozwolić sobie na własnego zwierzaka, odwiedzenie czyjegoś futrzanego przyjaciela to miły i łatwy sposób na poprawę nastroju.
  4. Idź na spacer. Spędzanie czasu na łonie natury ma głęboki, pozytywny wpływ na nastrój. Po pierwsze, natura umożliwia nam zmianę scenerii: pozwala docenić piękno, daje wiele możliwości do ćwiczeń (jogging, rozciąganie na łące) i wystawia nas na działanie promieni słonecznych, co podnosi poziom witaminy D (nie zapomnij tylko o kremach z filtrem do twarzy!). Im więcej czasu spędzisz w zielonych, otwartych przestrzeniach, tym lepiej poczują się Twoje ciało i umysł.
  5. Trenuj oddech. Weź powolne, głębokie oddechy. Oddychając wolniej i głębiej – sygnalizujesz w ten sposób swojemu układowi nerwowemu uspokojenie. Kiedy opanujesz swój oddech, będziesz mogła szybko zażegnać kryzys, a także łatwiej uporasz się ze stresem.
  6. Aromaterapia. Zapach to świetne lekarstwo na złe samopoczucie. Czy świeżo upieczone ciastka kojarzą Ci się z bezpiecznym domem i wspomnieniami z dzieciństwa? A może zapach kawy przywodzi Ci na myśl włoskie wakacje? Różne nuty zapachowe potrafią diametralnie zmienić nasz nastrój. Pomyśl o zapachach, które wywołują uśmiech na twarzy i wróć do nich, kiedy poczujesz się niepewnie lub źle. Przeczytaj także nasz artykuł Aromaterapia w kosmetyce. Jaką moc ma zapach?.
  7. Wyznaczaj sobie małe cele. Drobne, osiągalne cele (mikrocele) mogą okazać się zbawienne dla naszej głowy. Wykazano, że realizacja celu, nieważne jak małego, poprawia nastrój. Dlatego właśnie odhaczanie list z rzeczami do zrobienia może być satysfakcjonujące.
  8. Przytul kogoś. Kiedy stymulujesz receptory nacisku w skórze, obniżasz w ten sposób hormony stresu. Dotyk wzmacnia również wydzielanie oksytocyny, czyli hormonu, który odpowiada za dobre samopoczucie, bezpieczeństwo i odczuwanie miłości. Uściski mogą nawet pomóc w zmniejszeniu objawów przeziębienia!

 

Pamiętaj, skupienie się na sobie i tak zwana zdrowa dawka egoizmu to coś, czego potrzebuje każdy z nas. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej! Dopóki nie zadbasz o własny dobry nastrój, trudno Ci będzie uszczęśliwiać świat wokół siebie.

Przyczyny złego samopoczucia